Przyszły do mnie w tym tygodniu dwie małe paczuszki, więc chciałam się z Wami podzielić ich zawartością. Jeśli jesteście ciekawi co obie kryją, zapraszam do kontynuowania czytania :)
Zamówiłam sobie dwie książeczki z aros.pl. Jest to chyba najtańsza księgarnia internetowa i najczęściej właśnie u nich zamawiam książki. Przesyłki są dostarczane w ciągu 1-2 dni od zamówienia, więc w ekspresowym tempie! Co kryła ta paczuszka? A więc jak mogliście przeczytać w jednym z moich postów, na Spotkaniu śląskich moli książkowych (KLIK) głównym tematem była twórczość Stephena Kinga. Zachęcona pozytywnymi recenzjami innych, postanowiłam zamówić sobie dwie książki tegoż autora, z którym styczność miałam oczywiście już wcześniej, ale tak jakoś się stało, że nie mam w posiadaniu żadnej jego książki. Oto moje zamówienie:
Stephen King - "To"
Opis: Derry to małe miasto w stanie Main - nawiedzone miasto - w którym pewnego razu grupa dzieci spotkała TO. Większość z nich miała szczęście, uszła z życiem i wyjechała z Derry. Po dwudziestu latach TO znowu daje o sobie znać, a ci, którzy przeżyli, zostają wezwani do powrotu w rodzinne strony. Zapomniane strachy dzieciństwa powracają. Dzieci sa już dorosłymi, ale muszą odnaleźć w sobie dziecięcą wiarę, lojalność i odwagę by skutecznie stawić mu czoła.
Książka ta stała się teraz najgrubszą książką w mojej kolekcji, gdyż ma ona aż ponad 1000 stron! Gigant!
Stephen King (jako Richard Bachman) - "Wielki marsz"
Opis: Mroczna alegoryczna wizja przyszłości Stanów Zjednoczonych.
Stu chłopców wyrusza w morderczy marsz - meta będzie tam, gdzie padnie przedostatni z nich. Tu nie ma miejsca na sportową rywalizację, ludzkie uczucia ani na fair play, ponieważ gra toczy się o bardzo wysoką stawkę. Najwyższą z możliwych.Bardzo ciekawi mnie ta pozycja i już nie mogę się doczekać, kiedy zacznę ją czytać. Lubię takie dystopie!
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
PACZUSZKA NR 2
Paczuszka nr 2 to moja prenumerata "Świata dysku" Terry'ego Pratchetta. W tym miesiącu przywędrowały do mnie te oto pozycje:
Terry Pratchett - "Blask fantastyczny"
Opis: Tylko jedna osoba może ocalić Świat Dysku, który sunie ku nieuniknionej z pozoru kolizji ze złowróżbną czerwoną gwiazdą. Na nieszczęście, osobą tą jest mało uzdolniony i tchórzliwy mag o imieniu Ricewind, którego po raz ostatni widziano, jak spadł poza krawędź świata...
Rincewind zostaje magicznie ściągnięty z Kosmosu, by stać się obiektem polowania wszystkich ośmiu Obrządków Magicznych, próbujących odzyskać ukryte w jego umyśle Zaklęcie. W towarzystwie Dwukwiata z Bagażem i Cohena - największego i najsłynniejszego z bohaterów Dysku (choć ostatnio trochę bez formy) - po licznych przygodach powraca do Ankh Morpork, by uczestniczyć w jednym z kluczowych wydarzeń historii i kosmologii równocześnie.
Terry Pratchett - "Czarodzicielstwo"
Opis: Narodził się Czarodziciel czarownik tak potężny, że w porównaniu z jego mocą wszelka magia jest tylko dziecinną zabawką. Samo jego istnienie doprowadza świat Dysku, który oczywiście jest płaski i płynie w przestrzeni na grzbiecie gigantycznego żółwia, na krawędź totalnej wojny taumaturgicznej. To niedobrze. Na jego drodze stoi jedynie Rincewind, nieudany mag, który chce ocalić świat, a przynajmniej tę część, która zawiera jego osobę. W przygodzie uczestniczą nowe postaci: Conena, barbarzyńska fryzjerka, Nijel Niszczyciel (którego matka wciąż zmusza do noszenia wełnianej bielizny) i być może pierwszy dżin-yuppie, który zajmuje się lampami jako potencjalnie obiecującym rynkiem. Los prowadzi ich na Wschód, czy też w stronę Osi czy jakoś tak.
To tyle jeśli chodzi o Unboxing. Jak podobają się Wam zamówione przeze mnie książki? Są tu może jacyś fani Kinga i Pratchetta? Jeśli tak, to serdecznie pozdrawiam!
Love,
Turkusowa
Sowa ®
Aros to moja ulubiona księgarnia internetowa <3 Również mam ochotę na "TO" Kinga, już dłuuuugi czas. Pamiętam, że z 3 lata temu wspomniałam mojemu chłopakowi o niej a on postanowił podarować mi ją na urodziny ale nigdzie nie była dostępna :( Teraz można dostać tylko to wydanie kieszonkowe (swoją drogą jestem ciekawa, czy ktoś by ja zmieścił do kieszeni :D) a ja czekam cierpliwie aż wznowią wydanie w pełnym wymiarze. Trochę szkoda mi kasy, bo jakość nie powala a cena jest wysoka.
OdpowiedzUsuńNa arosie sa jeszcze ostatnie sztuki w pełnym wymiarze za 33 zl bodajże :)
UsuńA kieszonkowe wydanie to faktycznie nie wiem jak grube musiałoby byc, bo ta pelnowymiarowa ksiazka ma ponad 1000 stron a czcionkę jak z kieszonkowego wydania:P
Ładne zakupki ;)! Ten marsz Kinga mnie zaciekawił. Druga pozycja jest ogromnie wielka :O.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Kinga, to mój mistrz! :3 Ale powyższych książek jeszcze nie czytałam. :P Akurat teraz jestem w trakcie "Pana Mercedesa". Natomiast jeśli chodzi o Pratchetta - dwie jego książki za mną, żadna mnie nie porwała. Ja się chyba z tym autorem nie polubię. Zresztą coraz częściej przekonuję się, że fantasy nie jest dla mnie. :c Miłego czytania!
OdpowiedzUsuńNiezła cegiełka! Przyznam szczerze, że jeszcze nie czytałam nic Kinga. Wiem, wiem... jak mogłam ;)
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale nie czytałem jeszcze ani jednej książki Kinga. "To" i "Wielki marsz" to jedne z tych powieści, po które najbardziej chcę sięgnąć. Trochę przeraża mnie wielkość tej pierwszej, ale co mi tam - jeśli książka jest tego warta, to chyba można poświęcić na nią TROCHĘ czasu :D Mam nadzieję, że w tym roku uda mi się nadrobić kilka tytułów tego autora. Coś czuję, że twórczość Kinga bardzo przypadnie mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;D
http://mybooktown.blogspot.com/
Do tej pory przeczytałam tylko jedną książkę Kinga ("Joyland"), ale wiele innych chcę przeczytać w tym "To" oraz "Wielki marsz", dlatego bardzo Ci ich zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńhouseofreaders.blogspot.com
Czytalam "Wielki marsz", jest to horror bardzo odbiegający od schematu horroru.
OdpowiedzUsuńOgólnie ja uwielbiam Kinga, az wstyd sie przyznac ale "To" jeszcze nie czytalam :(/Karolina
"To" ma naprawdę imponujące rozmiary :D Miłego czytania!
OdpowiedzUsuńksiazkowy-termit.blogspot.com
Wspaniałe zdobycze! Aż zazdroszczę Ci Kinga, bo kocham tego autora, ale aż wstyd się przyznać – nie mam żadnej jego książki. Chcę skompletować je, trochę mi to zajmie, ale mam nadzieję, że się uda. I do tego masz świetny lampion! Bardzo mi się spodobał :D
OdpowiedzUsuńJa też dopiero zaczynam kompletowanie Kinga :))
UsuńA lampionik z Ikei :*
Polecam Ci przyjrzeć się księgarni nieprzeczytane.pl. Kiedyś porównując ceny wyszło kilka złotych taniej niż na arosie ;) Co do książek, też widziałam wiele razy zachwyty Kingiem. Nie czytałam nic tego autora, bo to nie bardzo moje klimaty, ale może kiedyś się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńA jak z wysyłką? Też książki są po jednym, max. dwóch dniach? Na arosie jeszcze się nigdy nie zawiodłam. Ale zajrzę następnym razem na polecaną przez Ciebie księgarnię - dzięki! :*
UsuńSame perełki, zazdroszczę! :)
OdpowiedzUsuńŚciskam,
Klaudia
Wow, ta książka od Stephena Kinga jest ogromna! Jestem ciekawa, czy nie będzie nudziła, skoro posiada aż ponad 1000 stron.
OdpowiedzUsuńczasdlaksiazki.blogspot.com
Od wielu osób słyszałam, że bardzo dobra, także mam nadzieję, że się nie zawiodę!
Usuńo ja ! Troche do poczytania jest :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam Kinga :) Miłej lektury.
OdpowiedzUsuńOdnośnie rozdania, przepraszam, że wcześniej nie dodałam się do obserwatorów bloga, kompletnie nie widziałam tego okienka, ale już należę do obserwatorów :)
Czekam z niecierpliwością na recenzję "To"!!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie,
http://ksiegoteka.blogspot.com/
Czekam z niecierpliwością na recenzję "To"!!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie,
http://ksiegoteka.blogspot.com/
wspólna obserwacja? :) ja już obserwuję i liczę na rewanżyk :) pozdrawiam :* :):)
OdpowiedzUsuńhttp://pazzz21.blogspot.com/
Też nie znam twórczości Kinga, ale po maturze mam w planach zatonąć w masie książek, jego autorstwa również :) Jednak moim ulubieńcem będzie Graham Masterton!
OdpowiedzUsuńJejku jejku a gdzie mogę zamówić prenumeratę "Świata dysku"? *.*
Hitsalonik.pl/produkt/swiat-dysku ;-)
UsuńNie kojarzę chyba tego drugiego autora, więc muszę zobaczyć te książki na LC. Co do Kinga, to wspominałam już w ostatnim komentarzu. "Wielki marsz" przeczytałam, całkiem niezła książka. "To" grubasek! :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam tylko dwie książki Kinga, lecz one wystarczyły, bym polubiła tego autora :) Co do Świata Dysku to wiele dobrego słyszałam o tym uniwersum, planuję kiedyś zacząć czytać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://ifeelonlyapathy.blogspot.com/
Jeszcze tam nie zamawiałam, ciekawe pozycje, no książka ma imponującą liczbę stron :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam styl pisania Pratchetta, chociaż tych dwóch jego książek jeszcze nie czytałam. Mogę natomiast śmiało polecić "Dywan" oraz "Kapelusz pełen nieba" ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Zaksiążkowana
Na pewno przeczytam w swoim czasie! :)
UsuńTeż jakiś czas temu nabyłam "TO" chociaż tak w zasadzie czytałam jedną książkę Kinga i w sumie to średnio mi sie podobała xD. No cóż, z uzależnieniem książkowym nie wygram
OdpowiedzUsuń