Tytuł: "Siedem lat później"
Tytuł oryginału: "Heart of the Matter"
Wydawnictwo: Otwarte
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 408
Tessa i Nick to
wzorowe małżeństwo z dwójką małych dzieci. Są razem już od
siedmiu lat, poświęcając się rodzinie, sobie, a Nick również –
pracy. Małżeńską sielankę w dniu ich siódmej rocznicy ślubu
przerywa jednak telefon, który odbiera Nick. To zdarzenie staje się
kulą śnieżną, która wywołuje lawinę kolejnych zdarzeń,
zmieniających ich całe dotychczasowe życie. Pod skrzydła Nicka,
który jest dziecięcym chirurgiem trafia chłopiec z poparzeniami
twarzy oraz ręki. Nick bardzo angażuje się w opiekę medyczną nad
Charliem, a przez to bliżej poznaje również jego matkę –
Valerie. Początkowa znajomość z biegiem czasu zaczyna przeradzać
się w coś więcej.
„Siedem lat
później” to kolejna dobra powieść Emily Giffin, w której
podejmuje ona trudny temat. Tym razem autorka prezentuje nam nic
innego jak trójkąt miłosny, ale historia jest o tyle ciekawa, bo
prezentowana jest z dwóch punktów widzenia – zdradzanej kobiety
oraz kobiety, która zakochuje się w żonatym mężczyźnie. Każdy
rozdział pisany jest z perspektywy jednej z nich, aczkolwiek muszę
przyznać, że irytowało mnie to, iż rozdziały opowiadane przez
Tessę pisane były w pierwszej osobie, czyli z jej perspektywy, a
rozdziały pisane przez Valerie były pisane w trzeciej osobie.
Kompletnie nie rozumiem tego zabiegu i nie wiem czy był to błąd
tłumacza, czy świadome posunięcie autorki.
Książka ta
naładowana jest emocjonalnie, bowiem widzimy mężczyznę rozdartego
pomiędzy dwiema kobietami – żoną oraz nowo poznaną mamą
swojego małego pacjenta. Wobec tej pierwszej stara się być
lojalny, nadal próbując odgrywać dobrego i troskliwego ojca oraz
męża. Wobec drugiej natomiast czuje fascynację i pożądanie,
którego tak bardzo brakuje mu w kontaktach z żoną.
Ciężko nam tu
oceniać którąkolwiek z kobiet i potępić jakąś z nich. Mamy
możliwość przyjrzenia się pełnemu spektrum myśli i motywów
działań zarówno Tessy jak i Valerie. Ta pierwsza wydaje się być
w groszym położeniu – cóż bowiem może zrobić w sytuacji,
kiedy jej mąż zakochał się w innej kobiecie. Druga natomiast
wcale nie czuje się wporządku wobec Tessy oraz uczucia, które
rodzi się w jej sercu. Stara się z nim walczyć, bowiem nie chce
rozbić czyjegoś małżeństwa oraz pozbawić dwójki dzieci ojca.
Jeśli macie ochotę
na niebalaną historię oraz zagłębienie się w temat zdrady
małżeńskiej i motywów działania każdej ze stron, serdecznie
polecam Wam tę lekturę. Jestem pewna, że się nie zawiedziecie!
Ocena: 8/10
P.S. Niedawno odbyła się premiera najnowszej powieści Emily Giffin: "Pierwsza przychodzi miłość". Darmowy fragment możecie przeczytać TU. Moja recenzja już wkrótce na blogu!
Czytałam tę powieść i jest naprawdę świetna, z resztą jak każda Emily Giffin :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam! Większość książek Giffin jest bardzo dobra :)
UsuńKsiążek tej autorki jeszcze nie czytałam, ale z chęcią sięgnęłabym na początek po tę, która wyszła ostatnio - "Pierwsza przychodzi miłość".
OdpowiedzUsuńChyba skuszę się na tą książkę jeszcze nieczytałam ksiązki tej autorki:)
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja ? :)
Zapraszam do mnie!