Tytuł: "Baśnie Barda Beedle'a"
Tytuł oryginału: "The Tales of Beedle The Bard"
Przekład: Andrzej Polkowski
Wydawnictwo: Media Rodzina
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 141
Książkę "Baśnie Barda Beedle'a" miałam ochotę przeczytać już dawno temu. Jakoś zawsze niestety składało się tak, że nie było kiedy. W końcu jednak, jako wieloletnia fanka Harry'ego Pottera", stwierdziłam, że czas zakupić i przeczytać te opowieści zwłaszcza, że grubością nie powalają 😀
Lektura ta zawiera pięć baśni, a każda z nich osadzona jest w magicznym świecie, który znamy z przygód Harry'ego. Są one kolejno zatytuowane: "Czarodziej i skaczący garnek", "Fontanna Szczęśliwego Losu", "Włochate serce czarodzieja", "Czara Mara i jej gdaczący pieniek" oraz "Opowieść o trzech braciach". Nie chcę Wam opisywać o czym dokładniej są, gdyż mogłabym popsuć ewentualnym przyszłym Czytelnikom tej książki całą zabawę. Jak na J.K. Rowling jednak przystało baśnie są mroczne, intrygujące, a jednocześnie każda z nich ma jasny przekaz i morał. Ponadto baśnie opatrzone są komentarzami samego Albusa Dumbledore'a, co jeszcze bardziej ciekawi i zwraca uwagę na pewne treści każdej opowieści.
Piękna, minimalistyczna okładka robi wrażenie i doskonale oddaje to, co znajduje się w jej wnętrzu. Baśnie i legendy zadziwiają nas, ale jednocześnie wzbudzają pozytywne uczucia. Któż z nas bowiem nie lubi wracać do magicznego świata i słuchać starych opowieści przekazywanych i opowiadanych z pokolenia na pokolenie. Jedną z baśni wszyscy Czytelnicy serii Harry Potter z pewnością znają, a jest to ostatnia baśń: "Opowieść o trzech braciach", gdyż pojawiła się ona w jednej z książek o Harrym (pamiętacie, w której części? 😉). Zarówno ta, jak i pozostałe opowieści ukazują to, co powinno być dla nas najważniejsze. Są to zresztą cechy często podkreślane przez Rowling w serii o Harrym, a mianowicie miłość, przyjaźń, oddanie, pomoc. Myślę, że baśnie Barda Beedle'a można by było odnieść również do świata mugoli, gdyż i u nas takie wartości powinny królować!
Cieszę się, że sięgnęłam po tę lekturę, choć bardzo żałuję, że jest taka króciótka i nie zdążyłam się do końca nacieszyć magią i pięknym światem Harry'ego, gdyż tak szybko jak zaczęłam, równie szybko skończyłam. 140 stron to niestety jedynie godzinka czytania. Nie obraziłabym się, gdyby kiedyś dopisano więcej baśni - z pewnością byłaby to przyjemna lektura do poczytania przed snem 😊
Wasza Ann
Ocena: 8/10
Lubię te dodatkowe książki! Są przepięknie wydane i jest to świetne uzupełnienie mojej ulubionej serii <3
OdpowiedzUsuńZgadzam się! Nie mogę się doczekać dwóch pozostałych.
UsuńJa akurat nie jestem fanką Pottera, więc książka nie jest dla mnie, ale mój brat uwielbia całą serię, także na pewno rozejrzę się za tymi dodatkami, bo będą dobrym prezentem.
OdpowiedzUsuńZ pewnością fan Harry'ego by się ucieszył :)
UsuńKocham Harry'ego i musiałam kupić tę książkę zaraz po premierze <3 Jest cudownie wydana! Bardzo mi się podobała i również żałuję, że jest taka króciutka :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :* Dolina Książek
Cieszę się, że to nie tylko moje odczucie :D Ale ja w sumie Harry'ego to zawsze będę miała niedosyt...
UsuńJak dla mnie to dobre rozwiązanie - takie krótkie historyki. Jest magia, a to najważniejsze! I można do nich wracać nie poświęcając na to całego dnia :)
OdpowiedzUsuńPOCZYTAJ ZE MNĄ
Harry'emu mogłabym poświęcić i wieczność. Jeden dzień to za mało, a co dopiero tylko godzina :D
Usuń