Follow Me @turkusowasowa

sobota, 3 lutego 2018

Anna Ciarkowska - "Chłopcy, których kocham"

Autor: Anna Ciarkowska
Tytuł: "Chłopcy, których kocham"
Wydawnictwo: Otwarte
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 303


Sięgając po "Chłopców, których kocham" nie do końca wiedziałam czego się mogę spodziewać. Jedyne o czym miałam pojęcie to to, iż jest to poezja kobiety skierowana do wszystkich mężczyzn, których kiedyś darzyła uczuciem. Z tą minimalną dawką informacji zabrałam się za lekturę. Dawno nie miałam do czynienia z poezją (ostatni raz chyba na studiach 😄), zatem troszkę się bałam, iż lektura okaże się dla mnie za ciężka, niezrozumiała... Na całe szczęście się myliłam :)

Tak jak pisałam wyżej, "Chłopcy, których kocham" to zbiór wierszy, krótkich notatek oraz cztery listy, które autorka pisała do mężczyzn, których w swoim życiu darzyła głębszym uczuciem. Za pomocą słów mocno związanych z morzem, wodą, oceanem wyraża swoje myśli, pragnienia, tęsknoty. Cała książka podzielona jest na 9 rozdziałów tematycznych, choć prawdę mówiąc nie do końca widziałam jakąkolwiek różnicę pomiędzy ich tematyką czytając książkę. Każdy z wierszy znajduje się na osobnej stronie i stronę obok zdobi minimalistyczny rysunek w tematyce morskiej. 

Usta gotowe do słowa, dłoń otwarta na wróżbę. Cała jestem czekaniem.

Mimo, jakby się mogło wydawać, sporej objętości, książkę przeczytałam w dwa wieczory. Stety niestety poezja zawarta w tej książce nie jest jakoś szczególnie górnolotna i nie trzeba analizować każdego wiersza przez pół godziny po jego przeczytaniu by zrozumieć, co autorka miała na myśli. Zdecydowanie nie jest to poezja w stylu Mickiewicza czy Barańczaka. Książkę "Chłopcy, których kocham" czyta się łatwo i przyjemnie. Chciałam tu zaznaczyć, że nie ujmuje to w żaden sposób atrakcyjności książki. Mimo króciutkich wierszyków skłania ona jednak do refleksji i zastanowienia się nad ulotnością uczuć. Dziś kochamy, jutro już nie. 

Myślę, że książka ta będzie doskonałym prezentem dla osób, które lubią tematykę romantyczną, ale jednocześnie mają pewien dystans do siebie, świata i miłości. Bardziej polecam Paniom niż Panom, choć może i Panowie wyciągnęliby jakieś wnioski z tejże poezji i dowiedzieliby się, czym czasem łamią nam, kobietom, serca 💔




Wasza Ann


Ocena: 7/10


- - -
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Otwartemu.

11 komentarzy:

  1. Zazwyczaj nie czytam takich książek, ale lubię sięgać po nowe rzeczy :D
    Przepiękne zdjęcie! <3
    Pozdrawiam! ;* Dolina Książek

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Ja myślałam, że moja też nie, ale chyba jednak wczułam się w klimat :D

      Usuń
  3. Ja również nie miałam szansy od dawna sięgnąć po poezję, może może :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta jest taka inna niż poezja, z którą do tej pory miałam do czynienia.

      Usuń
  4. Przekonałaś mnie, zamierzałam ominąć tę książkę, bo ostatnio mam za dużo poezji, ale na lekcjach w szkole. Myślę, że spodobają mi się te utwory :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta poezja znacznie różni się od tej "szkolnej" :)

      Usuń
  5. Odpuszczam tą pozycję. Nie moje klimaty.
    Serdecznie pozdrawiam.
    https://nacpana-ksiazkami.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna recenzja! Krótko i na temat.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, który nie jest spamem! Motywuje do dalszej pracy i pisania :)

Jeśli spodobał Ci się blog, zachęcam do jego obserwacji oraz odwiedzenia mnie w social mediach!