Follow Me @turkusowasowa

niedziela, 3 lipca 2016

Ewa Podsiadły-Natorska - "Nie omijaj szczęścia"

Hej kochani! Miałam niezwykłą przyjemność przeczytać ostatnio bardzo motywującą historię napisaną przez Ewę Podsiadły-Natorską. Jest to kontynuacja książki "Błękitne dziewczyny", ale myślę, iż spokojnie można ją czytać jako oddzielną pozycję. Jesteście ciekawi o czym opowiada "Nie omijaj szczęścia"? Zapraszam na recenzję!



W naszym życiu prędzej czy później następuje moment, w którym wszystko zaczyna się nam układać i idzie po naszej myśli. Tak też dzieję się w życiu Kai Redo - głównej bohaterki "Nie omijaj szczęścia". Po nieudanym związku i zerwanych zaręczynach, Kaja poznaje Michała, który notabene staje się też jej pracodawcą. Oboje zbliżają się do siebie, zaczynają spędzać z sobą coraz więcej czasu, aż w końcu ulegają uczuciu i panującej między nimi chemii. Na początku związek Kai i Michała jest jak bajka - randki, spacery, prezenty, w końcu zamieszkanie ze sobą. Niestety sielanka nie trwa długo i w ich związku pojawiają się poważne problemy, z którymi para zaczyna sobie nie radzić.

"Uważałam, że kobieta powinna być przede wszystkim szczęśliwa. Z partnerem czy bez niego - to kwestia drugorzędna"

Mimo to Kaja nie poddaje się, a swoją siłę czerpie z profilu, który założyła na facebooku - SZCZĘŚLIWE POLKI. Profil zyskuje coraz większą popularność, a Kaja postanawia stworzyć akcję pisania Pamiętnika Pozytywów. Wiele Polek pisze bądź wrzuca zdjęcia z pozytywnymi sytuacjami, które przydarzyły im się danego dnia. Dzięki temu skupiają się one na tym co dobre, radosne oraz na swoich mocnych stronach.


Nie możemy także zapomnieć o przyjaciółkach Kai - Mini oraz Madzi, które wspierają ją w każdej chwili, same jednocześnie potrzebując jej wsparcia. Nowe sytuacje w życiu każdej z przyjaciółek powodują, że jeszcze bardziej zbliżają się one do siebie, pomagając sobie i razem stawiając czoła przeciwnościom losu.

"Uwielbiałam utwierdzać się w przekonaniu, że świat nie gryzie"

Powieść Ewy Podsiadły-Natorskiej czyta się szybko, lekko i przyjemnie. Nie ma tu potrzeby zastanawiania się i analizowania konkretnych sytuacji. Styl pisania jest przyjazny, a słownictwo niezbyt wyrafinowane i ciężkie. Przez tą lekkość i przystępność oraz odnośniki do dzisiejszego świata, którym rządzą media społecznościowe, poniekąd jestem w stanie utożsamić się z Kają. Zazdroszczę jej siły i odwagi, którą w sobie ma i na każdym kroku pokazuje. Nigdy nie poddaje się, zawsze walczy nie tylko o swoje i o siebie, ale także o swoich najbliższych, których zdecydowanie stawia na pierwszym miejscu.

"Nie omijaj szczęścia" to piękna powieść pokazująca, iż warto walczyć o siebie i swoje marzenia. Szczęście jest na wyciągnięcie ręki. Czasem wystarczy zmienić coś w swojej życiowej rutynie, żeby je odkryć i móc się nim cieszyć i rozkoszować. Może my też powinnyśmy zacząć pisać Pamiętnik Pozytywów? Byłoby nam znacznie łatwiej dostrzegać te drobnostki, na które zwykle nie zwracamy uwagi, a które tak wzbogacają nasze życie i niezmiernie nas cieszą.


Ocena: 8/10


Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwom:




Biorę udział w konkursie „Błękitne Dziewczyny” z okazji premiery książki „Nie omijaj szczęścia” Ewy Podsiadły-Natorskiej. Autorka debiutowała powieścią „Błękitne Dziewczyny” – opisała w niej przygody tryskającej energią Kai Redo, która tworzy internetowy projekt zmieniający życie jej oraz tysięcy kobiet z całej Polski. Nazywają się Błękitnymi Dziewczynami – są szczęśliwe i akceptują siebie.



Książka bierze udział w Wyzwaniu Czytelniczym: Czytam Young Adult.

26 komentarzy:

  1. Nie czytałam tej książki, jednak podoba mi się to, co wyczytałam z twojej recenzji, mianowicie że pokazuje, że warto walczyć o swoje szczęście, nie poddawać się i rozkoszować się życiem! Powinno być więcej takich motywujących, poprawiających nastrój książek :) Darin Kr blog.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta książka wydaje się być naprawdę dobra, ale jakoś nie mam na nią ochoty :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka wydaje się być ciekawa, ma fajny tytuł :)!
    Mój blog - klik ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Wydaje sie byc fajna na lekkie wieczory, chociaz myślę, ze szybko wylecialaby mi z głowy/Karolina

    Dwie Perspektywy Blog [Klik]

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam żadnej książki autorki, ale ta wydaje się być idealna na letnie lenistwo. Zdecydowanie Pamiętnik Pozytywów to coś co warto w swoje życie wprowadzić, zbyt często skupiamy się tylko na wadach zamiast na zaletach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam słabość do książek z silnymi głównymi bohaterkami, które walczą o siebie. Takie książki daja mi wielką dozę motywacji. Na pewno po nią wkrótce sięgnę :).

    Pozdrawiam
    ifeelonlyapathy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie słyszałam o tej książce niestety na swojej liście mam tyle miejsc że nie wiem czy po nią sięgnę chociaż wydaje się być bardzo ciekawa

    Truskaweczka (klik)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja lista też jest taka długa, że chyba do końca życia będę miała co czytać :D

      Usuń
  8. Fabuła brzmi całkiem nieźle, więc widzę, że warto dać szansę tej pozycji. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda na dobry materiał na "wakacyjną lekturę":)

    OdpowiedzUsuń
  10. Coś kiedyś słyszałam o tej książce, ale jakoś za specjalnie nie skupiłam się, aby zwrócić na nią uwagę i ją przeczytać, teraz jednak myślę, że mogłabym spróbować :) Recenzja świetna!

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    Szelest stron - kilk!

    OdpowiedzUsuń
  11. Fabuła mnie bardzo zaciekawiła, więc chyba sięgnę po nią :D
    Nasz blog

    OdpowiedzUsuń
  12. Niedawno zaczęłam coraz więcej czytać i mam już długą listę książkę, które chce kupić/wypożyczyć. Tą także dopisuje bo wydaje się być fajna :)
    Anonimoowax - Klik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam! Daj znać jak ci się podobała po skończeniu :)

      Usuń
  13. Hmmmm... książka wydaję się być interesująca. Mam ochotę przeczytać coś fajnego i lekkiego więc w wolnym czasie przejrzę twój blog i poszukam czegoś dla siebie.
    Zapraszam na mojego bloga
    Pozdrawiam, Pati
    mój blog-> KLIK!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta książka w takim razie zdecydowanie się nada!

      Usuń
  14. Nie wiem czemu ale jestem dziwie uprzedzona do polskich autorów. Musze kiedyś się przełamać zacząć czytać coś z pod naszego pióra :D
    Pozdrawiam
    Nowy rozdział

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też kiedyś byłam, ale im więcej czytam ich książek, tym bardziej mi się podobają!

      Usuń
  15. Bardzo mnie zaciekawiła ta książka, jeśli będe miała wolną chwilę i okazję to myślę, że przeczytam :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam! Ja jeszcze z chęcią przeczytam pierwszą część :)

      Usuń
  16. Książki nie czytałam chociaż wiele o niej slyszałam ale chyba nie sięgnę po nią

    Truskaweczka (klik) Nowy post

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziękuję! W tym miesiącu mi się nie uda, ale postaram się w przyszłym :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, który nie jest spamem! Motywuje do dalszej pracy i pisania :)

Jeśli spodobał Ci się blog, zachęcam do jego obserwacji oraz odwiedzenia mnie w social mediach!